Podczas dzisiejszych zajęć przedszkolaki mógły założyć własną mini hodowlę – wysiewaliśmy rzeżuchę na wacie i owies w doniczkach. Dzieci uczyły się, czego potrzebują rośliny do wzrostu.
Najwięcej emocji wzbudził eksperyment z fasolą – każde dziecko umieściło nasionko na wilgotnym waciku w przezroczystym woreczku, który zawisł na oknie. Teraz wspólnie obserwujemy, jak z małego nasionka powoli kiełkuje roślina – to prawdziwa lekcja cierpliwości, uważności i troski o przyrodę.
To była doskonała okazja do nauki przez działanie i zabawę – dzieci nie tylko zdobyły nowe wiadomości, ale też wzmacniały poczucie odpowiedzialności i samodzielności.