Od samego rana każdy przedszkolak wyglądał przez okno ponieważ na naszym placu pojawiły się dmuchane zamki. Dzieci z niecierpliwością czekały na swoją kolejkę, by się powspinać, poskakać, pozjeżdżać. Zabawa była przednia:)żeby nie było smutno naszym Sówkom poszliśmy wykonać kolorową tęczę. Wiatr spłatał nam figla, kartki nam zwiało pozostała bibuła i zraszacz:) Ale i tak dzieciom się podobało:)